Sex Poradnik

Fantazja #1

przyszedles dzis wyjatkowo za wczesnie, dopiero wstalam i nie zdarzylam sie przebrac, w domu nikogo nie ma i dluugo nikogo poza nami nie bedzie...
Fantazja #1

wchodzisz do pokoju, wlaczasz telewizor, ja w tym czasie nastawiam wode na herbate... przepraszam cie na jakis czas, ide pod prysznic. celowo nie zamykam drzwi... glosny dzwiek gwizdka oswiadczyl, ze woda jest juz gotowa... poszedles wylaczyc... poczatkowo nie zwrociles uwagi na lazienke... jednak w drodze powrotnej nie byles w stanie tego zignorowac... zagladasz niepewnie do lazienki... widzisz moje piekne cialo namoczone woda, odrazu jestes gotow do pieszczot...niepewny czy mozesz wejsc, pukasz... odpowiadam ci tylko zalotnym spojrzeniem... wiesz juz ze pod prysznicem nie moze ciebie zabraknac... wchodzisz, starasz sie jak najszybciej rozebrac... wreszcie doczekalam sie twojej obecnosci... nie mozesz wytrzymac, rzucasz sie na mnie, lapczywie piescisz moje cialo, a woda spokojnie splywa po naszych cialach... odsuwam cie od siebie... klekam przed toba i zaczynam sie bawic twoim penisem, caluje, lize... biore go do ust, najpierw delikatnie, sama glowke, delikatnie pieszczac ja jezykiem, potem coraz smielej, jestes u granic wytrzymalosci, dodatkowo mysl, ze nie mozesz mnie piescic, dotknac doprowadza cie do szalenstwa. opierasz sie o sciane, twoja mina wskazuje na pelnie zadowolenia, a rece nadaja mojej glowie odpowiednie ruchy... jestes juz bliski szalenstwa... ja zakrecam wode... czas konczyc prysznic... daje ci recznik bys pomogl wytrzec mi plecy, lecz nie w glowie ci to teraz... powoli zaczynasz draznic moje uszko, potem jezyczkiem wedrujesz po mojej zyjce i zaczynasz obdarzac pieszczotami moje plecy, twoje rece bladza po moim ciele... zakreslaja linie bioder, kieruja sie ku piersiom... zaczynaja delkatnie je masowac, a jezyczek kieruje sie ku moim posladkom, wyginam sie z rozkoszy, na to czekalam... obracasz mnie pszodem do siebie... delikatnie ustami zaczynasz muskac moje pierci, potem do gry wkracza jezyczek, az zaczynasz je delikatnie ssac. slyszysz jak jecze z podniecenia... zeby nie upasc z wrazenia oparlam sie o pralke... pozniej twoj jezyczek znudzony zabawa moimi sutkami, podarza ku mojemu skarbowi, a nienasyconym piersiom pozostaje twoj dotyk... zaczynasz delikatnie krazyc wokol mojej muszelki, wiesz jak bardzo pragnie zblizenia z twoim jezyczkiem, ale nie dajesz jej tej satysfakcji, jeszcze za wczesnie.... w koncu doczekala sie upragnionego momentu, delkatnie zaczales buszowac jezyczkiem po wargach sromowych, calowac i piescic caly moj skar... teraz ja nie jestem wstanie juz niczego wytrzymac, widzisz to, widzisz moje blagalne oczy mowiace: "wejdz we mnie... kochaj sie ze mna... chce cie poczuc w sobie", ty rowniez o tym marzysz... stajesz na przeciwko mnie, powoli zaczynasz we mnie wchodzic... widzisz jak sprawiasz mi przyjemnosc... kochamy sie oparci o pralke, wolno, spokojnie, wiemy ze nikt nam przez caly dzien nie przeszkodzi... w koncu oboje dochodzimy do najpiekniejszego momentu... po naszych cialach splywa woda i kropelki potu... oddechy staja sie coraz szybsze, a usta lacza w szalenczym pocalunku, oboje szytujemy w tym samym momencie... teraz tylko trzeba wyrownac oddech, nie mamy nawet sily ubrac sie, nadzy idziemy do mojego pokoju, by tam nabrac sil na kolejne pieszczoty.
a herbata juz calkiem wystygla...

Dodaj komentarz

Dodaj
Ten wpis nie posiada komentarzy. Ale Ty możesz to zmienić ;)
© 2013-2024 PRV.pl
Strona została stworzona kreatorem stron w serwisie PRV.pl