Fantazja #25
Szum wody nastraja mnie romantycznie, zawsze działa na moja wyobraźnie, która uruchamia pewne procesy doznań. Idę do łazienki, rozbieram się i wchodzę do kabiny. Odwracasz się i uśmiechasz .. lubisz takie niespodzianki. Przyciągasz mnie do siebie i gładzimy wzajemnie swoje ciała. Nasze ręce są śliskie od mydła, jest dużo piany i zapach. Szum wody rozpala zmysły i izoluje od świata .. odpływam. Twoje ręce błądzą po moich pośladkach .. złośliwie omijasz moje czułe miejsca. Chwytam Cię za pośladki i mocno przyciskam do siebie. Zakładasz mi dłonie na ramieniu i delikatnie zmuszasz bym uklęknęła. Klękam. Znowu mocno przyciskam Twoje pośladki, a w usta wciągam Twojego kutasa … wsysam najpierw sam czubeczek, staram się go ssać … ręką chwytam jądra i je zaciskam, po chwili masuje. Gładzisz palcami moja głowę, czuję mocniejszy nacisk .. coraz mocniejszy. Obejmujesz moją głowę i kierujesz nią w bardzo osobliwy sposób. Jestem pod Twoją kontrolą i poddaje się tym ruchom … robie, co karzesz. Woda leci mi po twarzy, połykam jak najgłębiej Twojego kutasa, mój język bawi się jak tylko może … wypuszczam Go z ust, by językiem sięgnąć do samych jąder … całuje je, liżę, wsysam i szczypie wargami. Moje usta wpychają się pomiędzy, by dać przestrzeń językowi … jadę czubkiem języka wzdłuż szwa …liżę całego kutasa i wsysam jak zwykle sam czubeczek, chcę się nim bawić. Nie pozwalasz mi, jesteś za bardzo podniecony .. dłońmi przyciskasz moją głowę, mocniej .. wpycham Go prawie po korzeń. Chcesz mocniej .. nie mogę, bo się uduszę. Klepię Cię za kare w pośladek. Zwalniasz lekko uścisk a ja zaczynam zabawę w swoim tempie. Chłonę Go i posuwam, w tę i powrotem .. czuję w nim pulsująca żyłę, robi się gruba . Lubię ten moment, czuję jakieś dziwne dreszcze w środku. Przyspieszam ruchy i … wyrzucasz spermę wprost na moja twarz i szyję. Pomagasz mi wstać , myjesz to co zabrudziłeś, przytulasz. Jestem taka rozpalona. Odwracasz mnie plecami do siebie, popychasz na kafelki .. czuję ich zimno na biuście. Unosisz moje ręce do góry, szepczesz by nie opuszczać … wiem, dostałabym klapsa .. może chcę?! Całujesz moje ramiona, plecy, schodzisz coraz niżej. Kąsasz moje pośladki i rozdzielasz je .. wchodzisz tam językiem. Moje ciało wygięło się tak, by ułatwić Ci dostęp. Wkładasz palce do mojej dziury .. Twój język jest wszędzie. Odwróciłeś mnie do siebie. Zakładasz moja nogę na swoim ramieniu … wnikasz językiem do środka ile tylko możesz, ile sięgniesz. Zabierasz się za łechtaczkę .. drażnisz ją ..jestem coraz bardziej mokra Moje nogi nie wytrzymują napięcia, czuję słodki dreszcz. Liżesz Ją i pochłaniasz .. wbijasz się coraz głębiej… czuję, ze zaraz ..odlatuję. Wiem, że nie pozwolisz. Nagle wstajesz i odwracasz mnie szybko plecami do siebie .. wchodzisz we mnie jednym zdecydowanym pchnięciem. Jeszcze czuję jeden skurcz, jeszcze się nie skończył .. a tu nowe doznanie, całkowite wypełnienie. Tłuczesz we mnie z całych sił a palcami drażnisz łechtaczkę. Czuję coś pięknego … coraz szybsze ruchy .. jęczę, prawie szlocham … wybuchasz ….. niesamowite doznanie.
Dodaj komentarz